Francuski koncern państwowy przejął jedną z największych polskich firm transportowych

Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że to właśnie Francja najbardziej forsowała przyjęcie unijnego Pakietu Mobilności. Pakietu, który tak mocno uderzy w polskie firmy transportowe, że wiele z nich może upaść lub zostać przejętych przez zachodnie koncerny z tej branży. Przejęcie PEKAESU przez Geodis może być tego początkiem.

Grupa PEKAES z Błonia jest jedną z największych polskich firm, zajmujących się transportem towarowym (głównie drogowym), spedycją i logistyką, dostawcą usług transportowo-logistycznych, zapewnia „kompleksową obsługę łańcucha dostaw”. Jak czytamy na jej stronie internetowej, „oferuje kompleksowe usługi magazynowe, międzynarodową i krajową dystrybucję drobnicową, FTL, spedycję krajową i międzynarodową, morską, lotniczą, kolejową oraz logistykę towarów masowych i  usługi intermodalne”. Grupa PEKAES ma 10 tys. klientów i - jak sama pisze o sobie – „posiada jedną z najefektywniejszych infrastruktur krajowych terminali dystrybucyjnych, kolejowych terminali kontenerowych i przeładunkowych w Polsce oraz partnerstwo z organizacjami we wszystkich głównych krajach europejskich”. Zatrudnia ponad 1200 pracowników w 20 oddziałach w Polsce, 3 terminalach kolejowych i 6 magazynach logistycznych.

- To przejęcie jest dużym krokiem naprzód w konsolidacji obecności GEODIS w tym regionie, który uważamy za strategiczny dla rozwoju grupy – powiedziała Marie-Christine Lombard, prezes Geodisu, komentując zakup przez tę firmę PEKAES-u. Podkreśliła przy tym, że Polska jest trzecim co do wielkości rynkiem logistycznym w Europie. Kupując PEKAES, francuska firma chce m.in. uzyskać dostęp do usług intermodalnych w Polsce i krajach sąsiednich oraz rozwinąć tę ofertę w naszym regionie.

Francuzi przejęli PEAKES od działającego w Polsce funduszu inwestycyjnego Innova Capital, mającego swą siedzibę w Warszawie i Luksemburgu. Do 2015 r. PEAKES należał do holdingu Jana Kulczyka.

Geodis to prawdziwy gigant. Ma 2,6 tys. ciężarówek, magazyny o powierzchni 6,8 mln mkw., 165 tys. klientów i 8,2 mld euro rocznego przychodu. Działa w 120 krajach, zatrudnia 41 tys. pracowników i dostarcza rocznie 100 mln paczek. A jest tylko częścią dużo większej grupy – SNCF, czyli francuskiej kolei państwowej, która bardzo rozwinęła swą działalność – o usługi w każdej gałęzi transportu i o logistykę. Jest bez porównania większą i nowocześniejszą firmą od polskiej kolei państwowej, czyli PKP. Grupa SNCF zatrudnia 260 tys. osób, ma 34 mld euro rocznych przychodów i jest jedną z największych francuskich firm.

Na koniec, tytułem komentarza, można powiedzieć, że przyjęty w lipcu tego roku unijny Pakiet Mobilności wzmocni pozycję SNCF na europejskim rynku, ale kosztem jego środkowoeuropejskich konkurentów, którzy i tak już byli od niego dużo mniejsi i słabsi. Zaś przejęcie polskiego PEKAES-u jest pierwszym do tego krokiem.